W niedzielę 21 czerwca ks. Adam odprawił Mszę Świętą dziękczynną za swoją posługę w naszej parafii. Księdzu Adamowi dziękujemy za dotychczasową - 7 letnią posługę w naszej parafii, za jego uśmiech, życzliwość i okazane sercu wielu z nas. Dziękujemy za ogrom pracy włożonej przy wielu duszpasterstwach działających przy naszej parafii. Pamiętajmy o ks. Adamie w naszych modlitwach aby Pan Jezus wspierał go w jego pracy duszpasterskiej u bł. Doroty z Mątew w Gdańsku -Jasieniu, gdzie od 1 lipca rozpocznie pracę jako proboszcz parafii.
Ks. Mateusz pożegnał ks. Adama następującymi słowami:
Szlachetny Kanoniku,
W tym skromnym wierszyku,
Na który zasługujesz,
Powiedzieć chcemy: „Dziękuję!”.
Wielkie mi uczyniłeś pustki w sercu moim,
Księże Adamie, tym probostwem swoim.
Tak każdy Ci powie, z kim się zetknąłeś,
Bo niebo na ziemię nie raz ściągnąłeś.
Za pracę Twą i dobroć w Twojej osobie,
Bogu niech dzięki, będziem tęsknić po Tobie.
Bo…
Kanonik, Kanonik, Kanonik
Od żadnej pracy nie stronił.
Sutanna i łysinka,
I zawsze wesoła minka.
Żal, żal za Adasiem,
Płacze Proboszcz wraz z Łukaszem,
Ale Andrzej ucieszony,
Bo to Twój wikary nowy.
Ref. Hej, hej, Proboszczyku!
Zapisz w swoim małym kajeciku,
Że Cię kiedyś odwiedzimy,
Kiedy bardzo się stęsknimy x2
Żal, żal za Adamem,
Płacze każda z parafianek,
Płacze schola, płaczą dzieci,
Płaczą nawet też faceci.
Mógłbym śpiewać dalej, rymy składać też,
Ale z żalu, żalu wielkiego płakać mi się chce.
Nie znam słów, co mają jakiś większy sens.
Jeśli tylko jedno, jedno tylko wiem:
Dziękujemy, lecz nie żegnamy się!